Dzień Babci obchodzimy 21 stycznia, a Dzień Dziadka 22 stycznia. Dlatego wydaje się zasadne zorganizowanie jednej uroczystości. Wspólne świętowanie staje się okazją do zacieśnienia więzi najmłodszych z seniorami, uczy wzajemnego szacunku, zarówno dla działań najmłodszych jak i wieku i doświadczenia starszych.
Scenariusz uroczystości z okazji
Dnia Babci i Dziadka
(Na scenę wchodzi pięcioro dzieci. Dwoje z nich trzyma w ręku kartki z kalendarza z datami 21 styczeń, 22 styczeń).
Dziecko I:
21 i 22 stycznia to dwie bardzo ważne daty w kalendarzu. Nie są one co prawda oznaczone tak jak inne święta, ale trzeba koniecznie o nich pamiętać. To przecież Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Dziecko II:
Babcia to ukochana osoba, która potrafi
nas zrozumieć, przytulić, jeśli mamy kłopoty
i wytłumaczyć, że nie ma się czym martwić.
Babcia nigdy się nie gniewa, nawet gdy coś
porządnie przeskrobiemy.
Dziecko III:
Dziadek także daje nam swoją miłość. Jesteśmy
zasłuchani, kiedy zaczyna snuć opowieści o dawnych latach.
Cieszymy się, gdy uczy nas, jak postępować w życiu. Zawsze
cieszy się z naszych sukcesów i pomaga, gdy coś nam się nie
udaje.
Dziecko IV: (Recytuje wiersz).
DLA BABCI
Siadaj Babciu, siadaj blisko.
Zaraz ci opowiem wszystko.
Prawie całą noc nie spałam,
bo prezenty wymyślałam.
Na kanapie się kręciłam
aż dla ciebie wymyśliłam:
z lodu broszkę i korale
i śniegowe cztery szale.
Dziesięć czapek
w śnieżną kratkę
i lodową czekoladkę.
Jak nie będzie ci smakować,
to mnie możesz poczęstować.
Dziecko V: (Recytuje wiersz).
DLA DZIADKA
Dziadku, Dziadku, czy to ty?
Coś na twojej głowie lśni.
To korona!
Słowo daję!
Przecież znam korony z bajek!
Czy to fotel?
Ale skąd!
To nie fotel tylko tron!
I w ogóle i w szczególe
jesteś Dziadku dzisiaj królem
Pytasz co to za zagadka?
To po prostu Święto Dziadka!
Piosenka : (Dzieci śpiewają piosenkę:
U babci jest słodko).
1. Kiedy tata basem huknie,
kiedy mama cię ofuknie,
kiedy patrzą na człowieka okiem złym –
to do kogo człowiek stuka,
gdzie azylu sobie szuka,
to do kogo, to do kogo, tak jak w dym?
Refren:
U babci jest słodko,
Świat pachnie szarlotką…
- No, proszę, zjedz jeszcze ździebełko.
I głowa do góry,
odpędzę te chmury
i niebo odkurzę miotełką.
Nie ma jak babcia,
jak babcię kocham –
bez babci byłby kiepski los.
Jak macie babcię,
to się nie trapcie,
bo wam nie spadnie z głowy włos!
U babci jest słodko,
świat pachnie szarlotką.
- A może chcesz placka spróbować?
Popijasz herbatę
i słońce nad światem
już świeci jak złoty samowar!
2. Wszystkie wnuki, nawet duże,
nawet takie po maturze,
nawet takie z długą brodą aż po pas –
niech do babci biegną z kwiatkiem
i zaniosą na dokładkę
tę piosenkę, którą śpiewa każdy z nas.
Refren: Babci jest słodko………
Przedstawienie pt. „W kwiaciarni”(Akcja przedstawienia dzieje się w kwiaciarni. Scena przyozdobiona różnymi kwiatami .Pojawia się na niej czworo dzieci
Róża:
Dzieci mają tatę i mamę
a my jesteśmy same.
Narcyz:
Fakt! Jestem sam, lecz piękny i młody.
Nikt nie odmówi mi urody.
Storczyk:
O, Narcyzie przewspaniały.
Nie bądź tak zarozumiały!
Tulipan:
Niech by ktoś mnie kupić przyszedł
W tej kwiaciarni nudzi mi się.
Róża:
Kto mi powie? Kto pamięta
Czy są dzisiaj jakieś święta?
Storczyk:
Dziś Dzień Babci. Jutro – Dziadka
Toż to gradka jest dla kwiatka.
Ktoś uwagę na mnie skupi
Wejdzie i mnie dzisiaj kupi.
Narcyz:
Nie bądź taki pewny swego
Kupi kwiatka ładniejszego.
Róża:
Chyba jakieś kroki słyszę.
Bardzo proszę was o ciszę.
(Kwiaty zamierają w bezruchu, wchodzi Jacek i Agatka, przyglądają się kwiatom)
Jacek:
To jakie kwiaty kupimy babci?
Agatka:
Ty wybierz dla babci, a ja wybiorę dla dziadka.
Jacek:
Dla babci byłyby najlepsze róże.
Agatka:
Dziadkowi kupię storczyki.
Jacek:
No dobra, to kupujemy. (chwila ciszy) Dlaczego nie kupujesz?
Agatka:
Bo widzisz, mam mały problem.
Jacek:
Jeśli masz ten sam problem, co ja, to mamy duży problem.
Nie mamy pieniędzy.
Agatka:
No właśnie… Jestem ciekawa, co zrobiłeś z pieniędzmi, które dała
ci mama na kwiaty dla babci?
Jacek:
To, samo co ty zrobiłaś z pieniędzmi od taty, za które miałaś kupić
Kwiaty dla dziadka. Odpowiedz sobie sama.
Agatka:
Odpowiedź znam, tylko co teraz zrobimy?
Jacek:
Musimy zarobić jakieś pieniądze i to bardzo szybko.
(Jacek i Agatka śpiewają piosenkę:
Co by tu zrobić, żeby zarobić).
Co by tu zrobić żeby zarobić.
Dzisiaj Dzień Babci jutro Dzień Dziadka.
Pieniądze były ale się zmyły.
Słowem – ogromna wpadka.
Co by tu zrobić żeby zarobić.
Dzisiaj Dzień Babci jutro Dzień Dziadka.
Pieniądze były ale się zmyły
Nie mamy nawet na kwiatka.
Agatka:
Jesteśmy za mali na pracę.
Trzeba się do wszystkiego przyznać
rodzicom.
Jacek:
Będą się złościć. Ale co zrobić? Idziemy do domu.
( Wchodzi właściciel kwiaciarni)
Właściciel:
Zaczekajcie. Przez przypadek słyszałem waszą rozmowę i mogę
Wam pomóc. Jak wiecie, dzisiaj jest Dzień Babci, jutro Dzień Dziadka.
Agatka:
Wiemy, wiemy.
Właściciel:
Będzie dzisiaj wielkie zapotrzebowanie na kwiaty, a tak się
nieszczęśliwie złożyło, że zachorowała moja pracownica.
Jeśli mi pomożecie przez jakiś czas, to dostaniecie w rewanżu
najpiękniejsze bukiety. Co wy na to?
Jacek:
Zgadzamy się.
Agatka:
Piękne ma pan kwiaty.
Właściciel:
Ja je kocham. A wszystko, co kochamy jest piękne. To ja wychodzę.
wracam niebawem.
Jacek:
Zostaliśmy sprzedawcami kwiatów. Nikt nam nie uwierzy.
Agatka:
Sam nie mogę w to uwierzyć. Idzie jakiś klient.
( Wpada biznesmen}
Biznesmen:
Dzień dobry, muszę kupić bardzo ładny bukiet na bardzo ważne
spotkanie biznesowe, bardzo się śpieszę mam mnóstwo pracy.
Jacek:
Jakie kwiaty pana interesują?
Biznesmen:
Nie znam się na kwiatach. Znam się na robieniu interesów.
( Jacek wybiera kwiaty )
Agatka:
Skoro robi pan interesy, to musi być pan bardzo mądry.
Biznesmen:
Zgadza się. Bardzo mądry, bardzo się śpieszę.
Agatka:
A jeśli jest pan bardzo mądry, to na pewno pan wszystko wie.
Biznesmen:
Zgadza się. Wiem wszystko, bardzo się śpieszę.
Agatka;
To nie muszę przypominać panu o Dniu Babci…
Biznesmen:
Nie musisz, bardzo się…Dzień Babci?… zapomniałem… Zaraz
zadzwonię do sekretarki, żeby złożyła mojej babci życzenia w
moim imieniu.
Jacek:
A, czy w dniu pana urodzin dzwoniła do pana sekretarka babci?
Biznesmen:
No, co ty? Babcie nie mają sekretarek.
Jacek:
No właśnie.
Biznesmen:
Chyba sam do niej zadzwonię. Albo nie – pójdę do babci po południu.
Poproszę drugi bukiet.
(Wchodzi polityk)
Polityk:
Dzień dobry. Goszczę dzisiaj bardzo ważną Delegację z Unii Europejskiej. Potrzebujemy bardzo dużo kwiatów.
Jacek:
A czy w tej delegacji będą babcie?
Polityk:
Co za pytanie? Babcie nie zajmują się polityką. Babcie robią szaliki na drutach.
Agatka:
Tylko to?
Polityk:
Nie tylko, czasami jeszcze rękawiczki.
Jacek:
Wie pan, bo dzisiaj jest Dzień Babci.
Polityk:
Dziękuje, że mi przypomniałeś. Muszę napisać, jakieś przemówienie.
Proszę notować.
Szanowne Babcie. Pragnę was zapewnić, że ja i moje ugrupowanie
zapewni wam wszystko to czego sobie życzycie. Zbliżające się wybory udowodnią, że ja i moje ugrupowanie jesteśmy stworzeni do tego, żeby objąć rządy i zapewnić wam wszystko to, czego sobie życzycie oraz…
(Polityk wychodzi. Wpada dziennikarze)
Dziennikarka:
Sensacja! Rewelacja! Ciele z trzema rogami przyszło na świat pod Krakowem.
Dziennikarz:
Poprosimy o komentarz dla naszych słuchaczy?
Agatka:
To już nie macie ciekawszych tematów?
Dziennikarka:
Przecież to wielka sensacja.
Dziennikarz:
Nawet rewelacja.
Jacek:
Dajcie spokój, przygotowujemy bukiety, dzisiaj jest Dzień Babci.
Agatka:
A jutro Dzień Dziadka.
Dziennikarz:
Macie rację! Idziemy. Musimy znaleźć jakiś sensacyjny materiał na ten temat.
(Wchodzi właściciel kwiaciarni)
Właściciel:
I jak wam poszło? O, widzę niezły utarg. Moje gratulacje.
Zgodnie z umową możecie sobie wybrać najpiękniejsze kwiaty.
(Kwiaty prowadzą rozmowę)
Narcyz:
Sam wychodzę wam naprzeciw mnie wybierzcie drogie dzieci!
Taki piękny jestem przecież tak jak żaden kwiat na świecie.
Storczyk:
Powiedz mi róża, czy on cię nie wkurza?
Róża:
Nie da się ukryć, że ten mały wybitnie jest zarozumiały.
Tulipan:
Powiem wam jakem tulipan z tą jego urodą to lipa. Czas smutnej prawdzie wyjść naprzeciw i przyjrzeć mu się trochę bliżej, kto się zachwyca sobą, dzieci
tego nazywa się narcyzem.
Storczyk:
Róż zaś – cicho skromna
ozdobą jest pięknych komnat.
Ona symbolem jest miłości
to jej urody pozazdrościć.
N
arcyz:
Dobra, dobra, przepraszam
i już się do babci nie wpraszam.
Jacek:
Jeśli można, wziąłbym róże i storczyki.
Agatka:
A ja narcyzy i tulipany.
Jacek:
Bardzo panu dziękujemy.
Właściciel:
To ja wam dziękuję i pozdrówcie babcię od Dionizego.
Jacek:
To pan zna naszą babcię?
Właściciel:
Nie znam, ale dzisiaj jest Dzień Babci, dobrych życzeń nigdy nie za wiele. Do widzenia.
Jacek:
Wszystkiego dobrego, dziadku Dionizy. Do widzenia.
Kwiaty:
Babcia – to mama twojej mamy
dziadek – to tato twego taty.
O nich wam przypominamy,
Możecie na nas liczyć – kwiaty.
Piosenka: (Dzieci śpiewają piosenkę: Kiedy babcia była mała)
1. Kiedy babcia była mała,
to sukienkę fartuszek krótki miała.
Małe nóżki, chude rączki
I lubiła jeść cukierki oraz pączki.
Refren:
I co, i co, że babcia nam urosła,
Że lat ma trochę więcej niż ja i brat i siostra.
I co, i co, to ważne, że mam babcie,
że bardzo kocham ją i śpiewać lubię z nią.
2. A gdy dziadek był malutki,
to nie nosił adidasów tylko butki.
Nie miał wąsów ani brody,
No i nie chciał jeść marchewki tylko lody.
Refren:
I co, i co, że dziadek urósł trochę,
że lat ma trochę więcej niż dwa plus trzy plus osiem.
I co, i co , to ważne, że mam dziadka,
że bardzo kocham go i lat mu życzę sto.
3. Dawno temu babcia z dziadkiem
w piaskownicy się kłócili o łopatkę.
Dziś na spacer idą sobie, a gdy wrócą
a gdy wrócą, ja im kawę dobrą zrobię.
Refren:
I co, i co, że trochę nam urośli,
że nie są dzieciakami, że ważni z nich dorośli.
I co, i co, to ważne, że są z nami,
niech żyją długi czas i zawsze lubią nas.
Dziecko VI: ( Recytuje wiersz)
WSPOMNIENIA
Dziadek rzeźbi pamięć
dłutkiem dobrych wspomnień,
gdy czasem wieczorem
usiądzie koło mnie.
Opowiada o tym,
jak było przed laty:
- Nic się nie zmieniło!
Słońce, ludzie, kwiaty…
To, co złe – przemija,
jak w słońcu ślad cienia,
i zawsze nas cieszą
spełnione marzenia.
Słucham dziadka myśląc,
że jest chwilą piękną –
opowiada radość
wnukom i wnuczętom…
Dziecko VII:(Składa życzenia)
ŻYCZENIA
Dziś słoneczko jasno świeci,
zima biała śpiewa.
A wszystkie wnuczęta
składają życzenia.
Wszystkim Babciom,
wszystkim Dziadkom
zdrowia
i du…żo radości, pomyślności,
uśmiechów na co dzień
Dzieci wręczają babciom i dziadkom własnoręcznie wykonane upominki i zapraszają na poczęstunek.
Opracowała:
mgr Małgorzata Małek